Merida Scultura Endurance 6000

Od momentu wprowadzenia na rynek w roku modelowym 2021, Merida Scultura Endurance charakteryzuje się doskonałym komfortem, wysoką funkcjonalnością na co dzień oraz wyraźnym ukierunkowaniem na długodystansowe trasy. Umiejscowiony pomiędzy rowerem szosowym Scultura ProTour a gravelowym Silexem, model ten przemawia zarówno do rowerzystów rekreacyjnych i hobbystów, jak i ambitnych kolarzy szosowych. W zależności od wersji wyposażenia, oferuje także zaskakująco wysoką wszechstronność: od niezawodnego roweru miejskiego, przez sportowy rower treningowy, aż po komfortowy rower wytrzymałościowy.

Merida Road/Endurance/Gravel

Zgodnie z zasadą „nigdy nie zmieniaj zwycięskiego zespołu” karbonowa rama i widelec z włókna węglowego pozostały do dziś niezmienione, aby cieszyć młodych i starszych swoją bezpośrednią transmisją mocy, bardzo dobrymi właściwościami tłumiącymi oraz maksymalnym prześwitem na opony do 35 milimetrów. Co więcej, prezentowany tutaj Scultura Endurance 6000 w tym sezonie zachwyca nowym wyglądem z eleganckim metalicznym lakierem, półzintegrowanymi przewodami hamulcowymi oraz ulepszeniem technicznym w postaci nowej grupy Shimano 105 Di2 12-biegowej.

Aby lepiej ocenić możliwości tego komfortowego roweru wyścigowego, przetestowaliśmy go zarówno z seryjnie zamontowanymi 32-mm oponami szosowymi, jak i z 36-mm oponami Anyroad i Gravel od producenta Challenge. Wynik tego porównania przedstawiamy na końcu artykułu w formie poradnika zakupowego „Road vs. Granfondo vs. Gravel”. Tam możecie dowiedzieć się, jakie obszary zastosowań off-road można pokryć za pomocą Scultura Endurance 6000, czy baza nadaje się również na gravel-racer oraz co jest potrzebne do godnej przebudowy.

Rura sterowa jest nieco dłuższa, co logicznie prowadzi do bardziej wyprostowanej pozycji siedzącej. To samo dotyczy rozstawu osi oraz widełek tylnego trójkąta, co sprzyja wysokiej stabilności jazdy. W związku z tym prowadzenie traci wprawdzie nieco na zwrotności w porównaniu z rowerem szosowym Scultura, ale dzięki sztywności skrętnej karbonowego widelca oraz kąta główki ramy, który nie jest zbyt płaski, pozostaje żywe – nawet z zamontowanymi 32-milimetrowymi oponami Maxxis. Wersja Endurance oferuje ponadto znaną z modeli Scultura wysoką sztywność w obszarze suportu, co przyczynia się do ogólnie bezpośredniego przenoszenia mocy.

Komfort tłumienia w obszarze siedziska dzięki konstrukcji Flexstay widełek tylnego trójkąta i wspornika siodła, smukłemu wspornikowi siodła oraz szerokim oponom jest więcej niż zadowalający, ale mógłby być wyższy w obszarze kierownicy. Przynajmniej potrzebna byłaby tutaj lepiej tłumiąca lub grubsza owijka kierownicy, ponieważ zarówno widelec, jak i aluminiowa kierownica przenoszą wstrząsy wyjątkowo intensywnie na nadgarstki.

W tym miejscu chciałbym polecić siodełko Merida Expert SL. Jego design i kształt wykazują wyraźne podobieństwo do serii siodeł Specialized Power i gwarantują równie wysoki komfort siedzenia w każdej pozycji na rowerze.

Piękno leży, jak to często bywa, w oku patrzącego; jednak co do projektu ramy i metalicznego lakieru, wszyscy mogą się zgodzić: Merida wykonała naprawdę świetną robotę przy modelu Scultura Endurance.

Prawdziwą ucztą dla oka są również frezowania CNC na żebrach chłodzących Disc Cooler oraz na mocowaniu Direct Mount przerzutki, zintegrowane z ramą mocowanie sztycy siodła i możliwość całkowitego demontażu mostka na tylnym trójkącie. Własne komponenty Expert i półzintegrowane rozwiązanie mostka/kierownicy FSA dopełniają uporządkowanego ogólnego wrażenia.

Nawet jeśli pokusa, by przekształcić swój obecny rower wytrzymałościowy (Endurance) w gravelowy rower wyścigowy (lub nawet od razu w gravelowy rower przygodowy), jest duża i wydaje się to nie takie nierealne ze względu na bazę ramy, to diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach.

Scultura Endurance jako gravelowy rower wyścigowy?
Tak samo było w przypadku testowanego tutaj modelu Scultura Endurance. Dzięki zastosowaniu szerszych, bardziej profilowanych opon, jego zdolności terenowe można było zwiększyć z 10% do około 20%, ale ze względu na zastosowane komponenty dalsze znaczące ulepszenia w ramach akceptowalnego budżetu nie były możliwe. Ponieważ oprócz prostych aluminiowych kierownic i niewygodnej owijki, wąskie koła oraz grupa napędowa głównie dostosowana do czystej jazdy szosowej, wraz z jej przełożeniami, stanowiły przeszkodę dla bardziej wymagających zastosowań terenowych.

Scultura Endurance jako gravelowy rower przygodowy?
Podczas gdy "gravelowy ścigacz" jest przynajmniej teoretycznie możliwy, wizja "gravelowego roweru przygodowego" pozostaje czystą fantazją. W praktyce: pomimo poświęcenia dużej ilości czasu i pieniędzy przez zaangażowanego majsterkowicza, na bazie platformy ramy Scultura Endurance nie da się stworzyć "prawdziwego roweru gravelowego" do trudnego terenu, bikepackingu czy innych przygód. Wymagałoby to większej przestrzeni na opony, znacznie bardziej płaskiego kąta główki ramy i bardziej zróżnicowanych możliwości montażu na ramie i widelcu.

Zasadniczo należy również zauważyć, że rower szosowy typu endurance jest bliżej pozycji uniwersalnego roweru szosowego. Dlatego przystosowanie go do porządnego roweru gravelowego w większości przypadków okazuje się nieopłacalne. Z drugiej strony, przebudowa gravelowego roweru z napędem 2x na szosowy rower typu endurance jest znacznie prostsza i bardziej ekonomiczna – wymaga jedynie założenia węższych opon. Jednak wprawne oko właściciela musi przymknąć oko na wygląd szerokiej kierownicy i zwiększony prześwit na opony.

Zakres zastosowania: Wyścigi gravelowe

Wskazówka: Dla tych, którzy szukają ultraszybkiego gravelowego roweru wyścigowego bez kompromisów prosto z pudełka, polecamy niedawno zaprezentowany Merida Scultura Endurance GR, który plasuje się pomiędzy przedstawionym tutaj modelem Scultura Endurance (Granfondo) a Silex (bikepacking i przygodowy gravel).

Nowy model GR bazuje jeden do jednego na tym samym zestawie ram Endurance i posiada te same cechy charakterystyczne: komfortową pozycję siedzącą, stabilne zachowanie roweru mimo dużej zwrotności oraz dobre właściwości tłumiące (bardzo dobre na złym asfalcie i wystarczająco dobre w terenie); specyficzne dla gravela koła, szerokie opony z bieżnikiem, rozszerzoną kierownicę gravelową oraz odpowiednią grupę napędową gravelową, które dopełniają wersję GR. Idealne warunki, aby w pewny sposób pokonywać wszystko, od szybkich treningów na każdej drodze po wymagające gravelowe Granfondo. Brak punktów mocowania na bagażniki i sakwy do bikepackingu podkreśla sportowy charakter.

Merida Scultura Endurance 6000 spełnia wszystkie wymagania pełnowartościowego roweru granfondo i plasuje się po sportowej stronie w kategorii endurance. Naszym zdaniem dla większości rowerzystów szosowych może być bardziej sensownym wyborem niż rower ProTour.

Grupa Shimano 105 Di2 działa bez zarzutu, a pozostałe komponenty są udane - w tym własne elementy Meridy, takie jak kierownica, sztyca i siodełko. Małym minusem jest cienka owijka na kierownicy oraz nieco przestarzałe koła z wewnętrzną szerokością zaledwie 17 mm, co sprawia, że montaż szerszych opon, szczególnie z dętkami, jest "bardziej wymagający".

Podsumowując, Merida Scultura Endurance to doskonale wyposażony rower szosowy z atrakcyjnym stosunkiem ceny do jakości i pewnymi właściwościami jezdnymi - idealny na asfalt i wystarczająco komfortowy na nieutwardzone drogi! Jednak osoby poszukujące prawdziwego gravel racera powinny poczekać na Scultura Endurance GR, ponieważ bezkompromisowa przebudowa modelu 6000 byłaby zbyt kosztowna.