
DT Swiss XMC 1200 SPLINE w teście długoterminowym
03.02.25 07:05 2892025-02-03T07:05:00+01:00Text: NoPain, Erwin Haiden (Przetłumaczone przez SI)Zdjęcia: martinbihounek.com (Action), Erwin Haiden (Studio, Handy)Oto pierwsze wstępne podsumowanie długoterminowego testu szlachetnych i minimalistycznych kół z włókna węglowego. Staraliśmy się ustalić, do jakich rowerów najlepiej pasuje ten przykład nowoczesnej technologii produkcyjnej.03.02.25 07:05 3222025-02-03T07:05:00+01:00DT Swiss XMC 1200 SPLINE w teście długoterminowym
03.02.25 07:05 3222025-02-03T07:05:00+01:00 NoPain, Erwin Haiden (Przetłumaczone przez SI) martinbihounek.com (Action), Erwin Haiden (Studio, Handy)Oto pierwsze wstępne podsumowanie długoterminowego testu szlachetnych i minimalistycznych kół z włókna węglowego. Staraliśmy się ustalić, do jakich rowerów najlepiej pasuje ten przykład nowoczesnej technologii produkcyjnej.03.02.25 07:05 3222025-02-03T07:05:00+01:00Mało który komponent w MTB ma tak bezpośredni wpływ na zachowanie roweru jak kombinacja kół i opon, ponieważ to właśnie te elementy wykonują najwięcej ruchu i zapewniają bezpośredni kontakt z matką ziemią. Zakres możliwości rozciąga się od maksymalnie ciężkich i powolnych aluminiowych zestawów kół po maksymalnie minimalistyczne, zwrotne i lekkie koła, takie jak DT-Swiss XMC 1200. Postęp w technologii produkcji DT-Swiss jeszcze bardziej wypchnął tę grupę karbonowych kół na przód. Największą zaletą materiału, jakim jest karbon, w przypadku kół jest z jednej strony doskonały stosunek wagi do sztywności, a z drugiej wysoka odporność na niepożądane odkształcenia w postaci wybrzuszeń i bicia bocznego.
Z tego powodu koła karbonowe w rowerach górskich czasami zyskują opinię szczególnie sztywnych, co na niektórych szlakach nie zawsze jest zaletą. Pozytywnym aspektem jest to, że można to stosunkowo łatwo zrównoważyć poprzez wybór odpowiednich opon. W moim przypadku inwestuję zaoszczędzone dzięki drogiemu zakupowi gramy w kilka solidnych opon. Maxxis Assegai i DHR II, każda o szerokości 2,5” i z mieszanką MAXX GRIP oraz osnową Downhill, to propozycje, które robią wrażenie zarówno na wadze, jak i na szlaku - więcej o tym w praktycznej części. Najpierw jednak zajmiemy się nie mniej istotną teorią i budową.
Vor kilku tygodni DT-Swiss zaprezentował całą gamę kół karbonowych z nową technologią produkcji "out of the mold", w tym cztery zestawy kół MTB oraz koła szosowe - i to jest wielka sprawa. Bo to, co na pierwszy rzut oka nie wydaje się zbyt spektakularne, jest niczym innym jak ogromnym krokiem w technologii produkcji kół karbonowych, gdzie każdy milimetr i każdy gram odchylenia od idealnego okręgu - idealnej symetrii - oznacza straty w sztywności, trwałości i płynności jazdy. Dotychczas większość technik produkcji z włókna węglowego była bardzo pracochłonna, odpowiednio podatna na błędy i wymagała dużego nakładu pracy ręcznej i kontroli jakości.
Gdy pierwszy raz trzyma się XMC 1200 w rękach, od razu rzuca się w oczy niewielka waga, jednocześnie czuć ten perfekcyjny minimalizm dopracowany w najdrobniejszych szczegółach, który Szwajcarzy wręcz celebrują w swojej nowej serii kół. Jak często bywa w rozwoju, to pozornie proste rzeczy są w tle niesamowicie skomplikowane. Jako technik, trudno mi uwierzyć, że felgi karbonowe XMC 1200, tak doskonale jak je teraz trzymam w rękach, wychodzą z formy bez szlifowania i bez poprawek.
Minimalizm nie oznacza braku czegoś, lecz idealną ilość czegoś.
Nicholas BurroughsWłókno węglowe w rowerze górskim
Podczas gdy koła z włókna węglowego w kolarstwie górskim jeszcze kilka lat temu uważane były za nową koncepcję i zarezerwowane tylko dla czołowych zawodników, dziś są powszechnie stosowane. Aby utrzymać swoją pozycję jako producenta high-end z serią MTB 1200, Szwajcarzy musieli udoskonalić tradycyjną koncepcję aluminiową.
Unikalny w branży rowerowej proces produkcji obręczy, który jest również stosowany w nowych kołach szosowych i gravelowych, tworzy trwałe, a jednocześnie lekkie obręcze dzięki maksymalnej kompresji warstw węglowych. Dodatkowo, koła serii 1200 wyposażone są w warstwy włókna węglowego, które otaczają całą obręcz i wzmacniają krawędzie obręczy swoimi długimi, nieprzerwanymi włóknami, aby absorbować cięższe uderzenia.
Ta metoda, w połączeniu z komponentami dostosowanymi specjalnie do każdego stylu jazdy, prowadzi do wprowadzenia czterech nowych kół MTB XRC 1200 SPLINE (XC), XMC 1200 SPLINE (All-Mountain), EXC 1200 CLASSIC (Enduro) i HXC 1200 SPLINE (E-MTB).
1200 - Złam schemat!
Zerwij z tradycją i podążaj nowymi ścieżkami!Technika
Das opatentowany, rewolucyjny "out of the mold" proces produkcji obręczy karbonowych firmy DT Swiss oferuje kilka zalet. Nie tylko pozwala na produkcję obręczy w jednym etapie, podczas którego włókna zewnętrznych warstw nie są cięte ani poszczególne komponenty nie są klejone, ale szwajcarska technologia "in-house" sprawia, że kosmetyczne wykończenia lub końcowe malowanie są zbędne. To oszczędza wagę i zapewnia wysokiej jakości wykończenie bez pęcherzyków powietrza lub niekontrolowanych nagromadzeń żywicy.
Ponadto jakość każdej obręczy można sprawdzić w 100% przez wszystkie warstwy i tylko obręcze bez jakichkolwiek wad materiałowych są dopuszczane do końcowego montażu systemowego koła. Dzięki temu klient zawsze jest po bezpiecznej stronie.
Weil die Schweizer davon überzeugt sind, dass Hakenfelgen die ultimative Lösung sind, wenn es um Sicherheit und Benutzerfreundlichkeit geht, sind auch alle vier neuen 1200er-Laufräder mit Flanschen ausgestattet. Im Vergleich zu hookless rims verzeihen Hakenfelgen fehlerhafte Anwendungen in puncto Druck und Reifenkompatibilitäten mehr und der Reifen hält in sämtlichen Situationen besser auf der Felge. Um die Felgenhörner beim harten Offroad-Einsatz gegen schwerere Stöße zu verstärken, wurden die Laufräder der 1200er Serie mit langen und ununterbrochenen Kohlefaserlagen ausgestattet, die die gesamte Felge umschließen.
Techspecs XMC 1200 SPLINE
Rozmiar koła | 27.5" (650B) & 29" (700C) |
Szerokość montażowa | VR 15 x 110 mm HR 12 x 148 mm |
Piasta | 180 Dicut |
System hamulcowy | Center Lock lub IS 6-bolt |
Bębenek | Sram XD & Shimano MS |
System wolnobiegu | 54T Ratchet EXP 90T Ratchet DEG |
Szerokość wewnętrzna obręczy | 30 mm |
Rodzaj obręczy | Carbon, z hakiem, TLR |
Otwór obręczy | Presta |
Szprychy & nyple | T-head spokes, DT Revolite, czarne, DT Pro Lock Squorx ProHead alu |
Liczba szprych | 28 przód & tył, 3-krotnie krzyżowane |
Maks. waga systemu: | 120 kg |
Klasa ASTM | 4 |
Waga* | 29'' od 1.495 g (1.541 g z taśmą obręczy BB-Waage) |
Cena | od € 2.499,80 UVP |
* Waga podana bez taśmy obręczy i bez zaworów
Zobaczcie! Jak złota gwiazda.
Z osłonki, błyszczący i równy, wyłania się rdzeń z włókna węglowego.
Um der Spitzentechnologie der Felgen gerecht zu werden, sind alle Laufräder der 1200er Serie mit 180er-Naben ausgestattet: leicht, steif und mit SINC-Keramiklagern. Außerdem wurden die Bio-MTB-Laufräder mit DT Revolite-Speichen aufgebaut. Diese Speichen vereinen Festigkeit mit äußerst geringem Gewicht und sollen andere MTB-Speichen in dieser Gewichtsklasse in puncto Haltbarkeit übertreffen. Die einzige Ausnahme bildet der HXC 1200 SPLINE, der mit eMTB-spezifischen Speichen verstärkt ist.
Techspecs od Lineup XRC / EXC / HCX 1200
XRC 1200 SPLINE | EXC 1200 CLASSIC | HXC 1200 SPLINE | |
Rozmiar koła | 29" (700C) | 27.5" (650B) & 29" (700C) | |
Szerokość montażowa | VR 15 x 110 mm HR 12 x 148 mm | ||
Piasta | 180 Dicut | 180 Classic | 180 Dicut |
System hamulcowy | Center Lock | Center Lock lub IS 6-bolt | |
Korpus wolnobiegu | Sram XD & Shimano MS | Sram XD & Shimano MS Sram XD & Shimano HG | |
System wolnobiegu | 54T Ratchet EXP | 90T Ratchet DEG | 42T Ratchet EXP Oversized |
Szerokość wewnętrzna obręczy | 30 mm | ||
Rodzaj obręczy | Carbon, z hakiem, TLR | ||
Otwór na wentyl | Presta | ||
Szprychy & nyple | Szprychy T-head, DT Revolite, czarne, DT Pro Lock Squorx ProHead alu | Szprychy J-bend, DT Revolite, czarne, DT Pro Lock Hex, alu | Szprychy T-head, Complite hybrid, czarne, DT Pro Lock Squorx ProHead alu |
Zaplecenie | 24 przód & tył, 2-krzyżowe | 28 przód & 32 tył, 3-krzyżowe | 28 przód & tył, 3-krzyżowe |
Maks. waga systemu: | 120 kg | 130 kg | 150 kg |
Klasa ASTM | 3 | 5 | 4 |
Waga* | 1.303 g | 29" od 1.756 g | 29'' od 1.908 g |
Cena | od € 2.499,80 UVP | od € 2.499,80 UVP | od € 2.499,80 UVP |
* Waga bez taśmy obręczy i bez zaworów
XMC 1200 Spline
Der XMC ist der All-Mountain-Laufradsatz im Line-up der 1200er Serie, was sich auch in der Einspeichung widerspiegelt. 28 Speichen, 3-fach gekreuzt vorne wie hinten sorgen für ausreichend Steifigkeit, ein leichtere Vorderradfelge (673 g fürs LR auf der BB Waage) und robustere Hinterradfelge (868 g fürs LR auf der BB Waage) sollen die ideale Mischung aus Wendigkeit und Haltbarkeit garantieren. Zudem hat der Kunde die Wahl zwischen dem robusten, schnell einrastenden Ratchet DEG-Freilaufsystem und dem (von uns gewählten) leichteren Ratchet EXP System.
In jedem Fall erhält man mit den 1200er-Laufrädern von DT Swiss einen im positivsten Sinne wunderbar minimalistischen Laufradsatz, optisch und technisch aufs Wesentliche reduziert.
Montaż
Dzięki konstrukcji obręczy hakowych nie trzeba zbytnio martwić się o różne kombinacje obręczy/opon. Na pierwsze jazdy testowe po trudnym terenie wybrałem specjalne opony enduro od Maxxis (Assegai 29x2,5 3C MAXX GRIP 3CG/TR/DH z przodu i Minion DHR II 29x2,5 3C MAXX GRIP 3CG/TR/DH z tyłu) w połączeniu z lekkimi dętkami Tubolito. Od tych ważących 1,36 i 1,49 kg kawałków oczekuję mnóstwo zabawy i przyczepności nawet w najtrudniejszych warunkach. Tak wyposażony Mondraker Foxy waży 14,14 kg. W trakcie testu dla porównania wypróbuję również moje stare Michelin Force AM2 29 x 2,4" i Michelin Wild AM2 29 x 2,4".
Montaż opon nie mógłby być bardziej płynny. Pomimo dość sztywnej osnowy, Maxxis można założyć na obręcze bez użycia narzędzi, bez zakleszczeń palców i złamań kości. Po posmarowaniu boków odrobiną wody z mydłem, opony elegancko i bezproblemowo wsuwają się w łóżko obręczy. Reszta przesiadki również jest szybko załatwiona. Tarcze hamulcowe 6-otworowe i kaseta Garbaruk są wymieniane w ciągu kilku minut, a gotowe koła siedzą milimetrowo dokładnie na rowerze, bez konieczności ponownej regulacji hamulców lub przerzutek. Dzięki temu rower jest gotowy do pierwszych zastosowań w trudnym terenie, a moja pierwsza aktualizacja nastąpi w nadchodzących tygodniach.
DT Swiss XMC 1200 SPLINE na szlaku
Przez długi czas karbonowe koła w rowerach enduro lub all-mountain były raczej rzadkością. Obecnie nie tylko się ugruntowały, ale także znacznie rozwinęły w zakresie dynamiki jazdy, właściwości tłumiących i trwałości. DT Swiss XMC 1200 to bez wątpienia szczytowe osiągnięcie tego rozwoju. Nowa technologia produkcji zapewnia nie tylko doskonały ruch obrotowy, ale także obiecuje wysoką odporność obręczy, ponieważ nie ma już połączeń materiałów ani szwów.
Niektóre z moich aluminiowych obręczy enduro ucierpiały podczas uderzeń i nabawiły się jednej czy dwóch wgniotek. Od karbonowych kół DT oczekuję znacznie większej wytrzymałości. Ponieważ przy większych dropach lub skokach zazwyczaj wybieram bezpieczną linię chicken-line, nie boję się, że podczas lądowania na płaskim uszkodzę koła do tego stopnia, że pojedyncze włókna węglowe pękną i osłabią strukturę.
Na szlaku pod górę
Każdy gram się liczy: Ta niepisana zasada wciąż obowiązuje przynajmniej w przypadku rowerów bez wspomagania, zwłaszcza jeśli chodzi o koła. To masa rotacyjna i przyspieszająca, która bezpośrednio wpływa na odczuwaną dynamikę roweru. W modelu DT-Swiss XMC 1200 szczególnie dobrze widać to w trudnym terenie. Czy kilka setek gramów robi dużą różnicę na długich podjazdach, podczas wyścigów czy wycieczek, zależy w dużej mierze od profilu rowerzysty i całkowitej wagi, ale zwrotność i dynamikę przy spontanicznych sprintach lub szybkich zmianach kierunku odczuje nawet ambitny amator. Precyzyjnie zazębiający się mechanizm wolnobiegu pomaga na technicznych podjazdach, ponieważ pedał ma minimalny luz.
Na szlaku w dół
To samo dotyczy zjazdów. Lekkość kierownicy i bezpośrednie sprzężenie zwrotne są na technicznych trasach i alpejskich szlakach jednym z moich osobistych wyróżników. Koła DT Swiss XMC 1200 prowadzą się bardzo precyzyjnie i dostarczają natychmiastowego sprzężenia zwrotnego. Ponieważ mój Mondraker Foxy jest fabrycznie bardzo sztywno zestrojony, koła idealnie uzupełniają rower. To kombinacja, która z jednej strony pozwala porządnie przyspieszyć, ale z drugiej wymaga ciągłej uwagi, bo jest po prostu znacznie bardziej aktywna niż np. 25-kilogramowy eMTB z aluminiowymi kołami, który pokonuje każdą przeszkodę jak Citroën DS z hydropneumatycznym zawieszeniem. Jeśli trasa staje się bardziej wymagająca, zawsze doceniam w karbonowych kołach fakt, że są one niezwykle odporne na wszelkiego rodzaju odkształcenia obręczy, czy to wgniecenia na krawędziach, czy odchylenia boczne lub pionowe. W terenie alpejskim, gdzie zjazdy są bardziej techniczne niż szybkie, wysoka sztywność i niska waga zawsze są zaletą.
Maxxis 3C MAXX GRIP z oponą downhillową
Jeśli chodzi o wybór moich opon, byłem naprawdę zaskoczony oponami Maxxis. Assegai 29x2,5 3C MAXX GRIP 3CG/TR/DH z przodu i Minion DHR II 29x2,5 3C MAXX GRIP 3CG/TR/DH z tyłu oferują niesamowitą przyczepność na szlaku. Zwłaszcza w naszym raczej suchym terenie, gdzie często luźne kamienie lub igły sosnowe ograniczają przyczepność, rzadziej pojawiają się też mokre korzenie, te opony robią wrażenie. Nazwałbym je „sticky”, bo angielskie słowo po prostu brzmi lepiej niż „klejące”. W dół to opony marzeń, jednak dużym minusem dla mnie jest ich ekstremalny opór toczenia na asfalcie. Niestety, mocno niedoszacowałem tego, co to oznacza dla mojego etapu dojazdowego do szlaków.
lepki, zielony gekon przechadza się przed moim umysłem
Dosłownie wchłania leśne podłożeŻyczsobie
Jeśli chodzi o koła, jestem ciekaw, jak ceramiczne łożyska sprawdzą się pod względem trwałości w dłuższym okresie. Czy tak ekskluzywne i lekkie karbonowe obręcze jak DT-Swiss XMC 1200 SPLINE są ogólnie odpowiednim wyborem do rowerów all-mountain czy enduro, zależy w dużej mierze od profilu jazdy. W przypadku ciężkiego eMTB, które w porównaniu do klasycznego enduro z natury jest stabilniejsze i stosunkowo mniej dynamiczne na szlaku, osobiście widzę tego typu koła jako mniej odpowiednie. Natomiast na lżejszych rowerach klasycznych, które oprócz solidnych zjazdów są również często wykorzystywane do jazdy pod górę, stanowią one prawdziwy wyróżnik.
Co będzie następne w moich długoterminowych testach, to zmiana na lżejsze opony - albo popularny zestaw Maxxis DHF/DHR z szybszą mieszanką MaxxTerra i osnową EXO, albo 2,4-calowa wersja Michelin Force i Wild AM, która wielokrotnie się u mnie sprawdziła. Nie dlatego, że obecne opony są złe (wręcz przeciwnie!), ale wysoki opór toczenia na 20-minutowym odcinku asfaltowym w obie strony do moich ulubionych szlaków jest po prostu wyczerpujący. Być może wrócą do użytku latem w Południowym Tyrolu i Nauders...
Wstępna konkluzja
DT Swiss XMC 1200 Spline Carbon | |
---|---|
Rocznik: | 2025 |
Czas testu: | 6 miesięcy / 600 km |
Cena: | € 2.499,- UVP |
+ | Jakość wykonania |
+ | Waga |
+ | Zwinność |
+ | Elegancki minimalizm |
+ | Płynność jazdy |
+ | Spline Freilauf |
Ocena BB: | Minimalizm Maximus |
DT Swiss XMC 1200 SPLINE to najwyższej klasy koła do Allmountain i Enduro, będące solidnym wyborem dla wszystkich, którzy cenią sobie zaawansowaną technologię i jakość wykonania. Są to precyzyjne, zwinne, lekkie i wytrzymałe koła, pozbawione zbędnych dodatków. Podczas gdy cięższe eMTB zyskują głównie dzięki redukcji masy nieresorowanej i odporności na odkształcenia, te koła w lekkim Bio-Enduro lub Allmountain potrafią w pełni zaprezentować swoje mocne strony.
W moim przypadku lekkie, ale bardzo wydajne Mondraker Foxy jest doskonałym przykładem roweru, w którym te koła znajdują idealne zastosowanie. Podczas podjazdów i na technicznych odcinkach czuć ich zwinność dzięki niskiej wadze. Na zjazdach lubię trochę poszaleć, przejeżdżając przez korzenie i skały, ale bez dużych dropów czy skoków. I tam, gdzie niektóre aluminiowe koła w wyniku uderzeń nabierały wgnieceń, jestem przekonany, że DT Swiss XMC 1200 Spline przy moim użytkowaniu pozostaną idealnie okrągłe nawet po kilku latach.
W następnym aktualizacji mojego długoterminowego testu zamierzam zmienić opony na lżejsze i opisać, jak koła sprawują się w takim zestawie.