King of the Lake 2024 Relacja

Z pewnością jest to największe, a bardzo prawdopodobne, że także najniezwyklejsze wydarzenie sportowe dla fanów walki z czasem: ASVÖ King of the Lake. 21 września 2024 roku ponownie w legendarnym wyścigu indywidualnym i drużynowym wokół jeziora Attersee wzięło udział 1 400 rowerzystów z 17 krajów - w tym mistrzyni olimpijska Anna Kiesenhofer, jej koleżanka z World Tour Carina Schrempf, mistrz Race-Across-America Christoph Strasser oraz wiele gwiazd sceny jazdy na czas z Austrii i Niemiec.
To, co czyni ten konkurs tak wyjątkowym: choć w założeniu przeznaczony jest dla amatorów, dzięki całkowicie zamkniętej dla ruchu trasie panują na nim prawdziwe warunki profesjonalne. Odcinek 47,2 km wzdłuż turkusowych brzegów jeziora Attersee, choć przez resztę roku piękny, jest zdominowany przez ruch zmotoryzowany, podczas KOTL zamienia się w malowniczy sen każdego dwukołowego miłośnika prędkości - zwłaszcza przy warunkach, jakie panowały podczas 14. edycji w 2024 roku: słońce, przyjemne temperatury, prawie bez wiatru.

Alexandra Krenmayr została koronowana na „Queen of the Lake” zasilaną przez Lenzing AG z czasem 1:11:42,89. Wśród mężczyzn tytuł „King of the Lake” zasilany przez Specialized zdobył Daniel Hochstraßer z organizującego stowarzyszenia Atterbiker z czasem 0:58:02,92. Elisa Winter (1:06:32,82) i Leander Scheer (0:59:53,14) zdobyli tytuły „U23” zasilane przez Raiffeisen Oberösterreich.
Po raz pierwszy również „Elite Queen of the Lake” zasilaną przez Lenzing AG została koronowana nad Attersee, a ten premierowy tytuł zdobyła mistrzyni olimpijska Anna Kiesenhofer z rekordowym czasem 1:02:21,64. Julian Braun po raz piąty błysnął jako „Elite King of the Lake” zasilany przez Garmin z czasem 0:55:59,20.
Zespół Radsport Team Gaimersheim skutecznie obronił swój tytuł w jeździe drużynowej na czas 4-osobowej zasilanej przez Autohaus Eder & Volkswagen i ustanowił nowy rekord trasy w tej klasie z czasem 0:57:50,70. W 10-osobowej jeździe drużynowej zasilanej przez Oberösterreich zwycięstwo dzięki rekordowemu czasowi 0:58:44,82 przypadło drużynie Cycling Team Schwingshandl.

Również 14. edycja legendarnego wyścigu na czas przyniosła emocjonujące sekundy, palące nogi i niesamowitą atmosferę. Uczestnicy i widzowie wzdłuż trasy przeżywali pasjonujące pojedynki, podczas gdy sportowcy dawali z siebie wszystko, aby zdobyć upragnione tytuły lub "tylko" osobisty rekord. Ci, którzy nie mogli być na miejscu, mieli dzięki moderowanym transmisjom na żywo możliwość przeżywania wszystkiego z bliska.
To widowisko było możliwe dzięki silnemu zespołowi składającemu się z około 150 funkcjonariuszy straży pożarnej, policji, Czerwonego Krzyża i 20 motocyklistów-marshallów, którzy wspólnie z zespołem organizacyjnym dbali o bezpieczeństwo uczestników, tworząc tym samym idealne ramy dla tego niezapomnianego festiwalu kolarstwa.
Na końcu w świetle reflektorów znaleźli się nie tylko nowi "królowe", "królowie", "księżniczki" i "książęta". Prawdziwą atrakcją wydarzenia były promienne twarze wszystkich, którzy zmierzyli się z legendarną rundą. Wśród nich: reporter BB Johannes Krenn, znany również jako dr.hannibal.

„Organizacja jest naprawdę na najwyższym poziomie, nie ma się do czego przyczepić”, relacjonuje. „Od parkingów, przez wydawanie numerów startowych, aż po kulinaria w namiocie festiwalowym i kawiarnie. Nawet Billa jest w bezpośrednim sąsiedztwie. I jest strefa wystawowa, gdzie można zobaczyć wiele fajnych rzeczy, albo zrobić niezłe okazje.”
Pierwszy strzał startowy padł w Schörfling am Attersee o 13:00, ostatni około wpół do szóstej. W międzyczasie najpierw wystartowały drużyny 10-osobowe - siedmiu członków musi dotrzeć do mety - a potem zespoły 4-osobowe z 30-sekundowym interwałem startowym. Następnie startowali soliści z 15-sekundowym odstępem.

21 dziesięcioosobowych formacji wystartowało na początku z imponującym tempem wokół jeziora, przy czym dwie drużyny przełamały "barierę dźwięku" jednej godziny. Zwycięstwo w tej klasie zapewnił sobie Cycling Team Schwingshandl. Z rekordowym czasem 0:58:44,82 pokonali drużynę dranbleibER (0:59:57,69).

Podczas późniejszej jazdy drużynowej na czas w składzie czteroosobowym, sponsorowanej przez Autohaus Eder i Volkswagena, doszło do udanej obrony tytułu. Drużyna Radsport Team Gaimersheim zdołała nawet poprawić swój czas z poprzedniego roku i z czasem 0:57:50,70 nie tylko ustanowiła nowy rekord trasy w tej klasie. Kwartet zdobył tym samym potrójne zwycięstwo przed zajmującym drugie miejsce zespołem TFD, który dotarł na metę z czasem 0:59:44,48.

W indywidualnej jeździe na czas kobiet, pożądany tytuł "Queen of the Lake" sponsorowany przez Lenzing AG pozostał w Austrii. Pochodząca z Schwanenstadt Alexandra Krenmayr mogła się cieszyć ze swojego pierwszego tytułu na domowym wyścigu z czasem 1:11:42,89.
"To jest taki fajny wyścig, mogę tylko polecić udział każdemu. Startuję już po raz piąty i moim marzeniem zawsze było zasiąść tutaj na tronie!", cieszyła się 47-latka ze swojego zwycięstwa.
Na drugim miejscu, z pewnym dystansem, znalazła się Lena Lechl z czasem 1:13:26,34. Tuż za nią, Laura Meindlhumer z czasem 1:13:34,09 uzupełniła podium kobiet.

Wyścig o tytuł "King of the Lake" sponsorowany przez Specialized rozwinął się w emocjonujący thriller ze względu na niezwykle silne pole startowe wśród mężczyzn. Najlepszy wynik osiągnął w końcu Daniel Hochstraßer, lokalny bohater, obecny mistrz Austrii w jeździe na czas amatorów, z imponującym czasem wyścigu 0:58:02,92 minut.
"Każdy pokładał we mnie wielkie nadzieje, co było dla mnie dużą presją. Ale udało mi się to przekuć w pozytywną energię. Na początku nie czułem się szczególnie szybki, ale w połowie zdałem sobie sprawę, że mogę to zrobić. Jestem szczęśliwy, że naprawdę w dniu X mogłem pokazać swoje maksymalne możliwości. W tym roku miałem kilka sukcesów, ale nic nie było tak piękne, jak wygrana tutaj przed przyjaciółmi, rodziną i moim klubem", cieszył się 32-letni Steyrer.
Drugie miejsce zajął Dolnoaustriak Nikolaus Svaza (0:59:10,03). Felix Hermanutz, zwycięzca z 2019 roku, był tylko 17 sekund za Svazą na trzecim miejscu. Wielokrotny zwycięzca Race Across America, Christoph Strasser, zajął 13. miejsce z czasem 1:00:05,65.

Młodzież miała ponownie okazję, aby udowodnić swoją siłę nóg. W trzeciej edycji „U23 Queen of the Lake” sponsorowanej przez Raiffeisen Oberösterreich ponownie zwyciężyła Elisa Winter z czasem 1:06:32,82.
„To był wspaniały dzień, a pogoda była idealna, co jeszcze bardziej podkreśliło urok tej malowniczej okolicy. Udało mi się osiągnąć mój cel, jakim była obrona tytułu, a przede wszystkim poprawienie mojego osobistego czasu”, cieszyła się 20-letnia Styryjka, która zapewniła sobie zwycięstwo przed Niemką Anne Schmidhuber (1:08:18,88) i Larą Schönauer (1:20:51,43).

Tytuł „U23 King” sponsorowany przez Raiffeisen Oberösterreich, przyznawany po raz czwarty, zdobył po emocjonującym wyścigu Niemiec Leander Scheer z czasem 0:59:53,14
„Jestem tutaj po raz pierwszy i jestem zachwycony wspaniałym wyścigiem i organizacją. Bardzo mnie cieszy i trochę zaskakuje, że udało mi się przełamać barierę jednej godziny”, wyraził się entuzjastycznie 19-latek o swoim triumfie. Zepchnął Austriaka Paula Viehböcka (1:00:11,79) na drugie miejsce, podczas gdy Lukas Enzenhofer z czasem 1:01:23,60 wywalczył trzecią pozycję.